tag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post1962875240546904123..comments2024-02-23T10:26:17.990+01:00Comments on Moja przyszła emerytura: Jak straciłem 100 tysięcy złotych na giełdzie – rozmowa z inwestorem indywidualnym MarkiemMichał Sadowskihttp://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comBlogger20125tag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-55792225813009436722020-04-21T16:21:21.820+02:002020-04-21T16:21:21.820+02:00Bardzo dziękuję za ten artykuł. Jest on dla mnie j...Bardzo dziękuję za ten artykuł. Jest on dla mnie jak zimny prysznic. Nie jest to wielka kwota, ale wydaje się być sporą, skoro liczyłem na szybkie zyski. Dopiero teraz wiem, ile nie wiem. Nie zamierzam kończyć swojej przygody z inwestowaniem, ale teraz mam nadzieję robić to rozważniej i konsekwentniej a inwestycje traktować długofalowo zamiast bawić się w daytrading i spekulacje.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-70280736580989781122020-03-05T23:11:33.568+01:002020-03-05T23:11:33.568+01:00Też miałam inwestować a giełdzie pani wydzwaniała ...Też miałam inwestować a giełdzie pani wydzwaniała do mnie po 10 razy na dzień że mnie poprowadzi nauczy nie zgodziłam się a czytając wcześniejsze wasze przeżycia upewnił się że to bagnoAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/15851917743509319288noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-37189163981771467212017-02-14T19:57:46.248+01:002017-02-14T19:57:46.248+01:00ja przyznaję jestem leszczem i jak lesszcz dałem s...ja przyznaję jestem leszczem i jak lesszcz dałem się złapać fagasowi z GLOBTREX. Jakbym dziada złapał to bym uchlastał. Zapytał czy ma doświadczenie na giełdzie powiedziałem zgodnie z prawda że nic a nic. Ten jełop na to , że to nie problem , że będzie mnie prowadził za rękę. Wystarczy że założe konto, wpłace gotówkę i zaczniemy zarabiać. Pochwalił się kanciarz , że przez ostatnie 2 lata nie tsracił z nikim pieniędzy a więc zysk jest pewny. Miałem wolne 10 tys zł, dla niektórych pewnie mało dla mnie to dużo, cały rok a może i 2 lata oszcędzania. Najpierw rekomendował mi VISĘ, KGHM, handel na ropie WTI. No i tak po 2 tygodniach miałem zysk na czysto 4 tysiące zł. Wydawało mi sie to bardzo łatwe i przyjemne. Najgorsze dopiero miało przyjść. Co jeszcze śmieszne to ten łobuz z GLOBTREX namawiał mnie na większe kwoty, że niby zbyt ostrożnie inwestuję. U jego klientów kwota zabezpieczenia nigdy nie przekraczała 200% a ja miewałem nawet 500%. Twierdził, że jestem zbyt ostrożny, że tak to sie nie da duzych pieniędzy zarobić. Pewnego dnia zadzwonił do mnie ten frajer i powieddiał, że należy teraz zwrócić uwage na złoto bo starsznie spadło a więc lada moment może mocno odbić i tzreba uważać żeby za późno nie wejśc. No i się zaczeło najgorsze. W pzeciągu 2-3 dni starciłem nie tylko te 4 tysiaki co zarobiłem ale i 7,5 tysiąca z rachunku. Był to jakiś sądny dzień, dosłownie chwila , że jakiś ważny polityk coś chlapnął i w przeciągu 1 minuty złoto runęło że nim się zorientowałem zostało mi z 14 tysięcy 2 tysiące zł. Pamietam , że zrobiło mi się słabo, zemdlałem , wyrżnałem głową w posadzkę. To była makabra. Najgorsze było tpo, że ten mędrzec z Globtrex zadzwonił i twierdził, że to się da odrobić tylko wystarczy wpłącić kolejną sumę której już przeciez nie miałem. Czułem się podle, oszukany, jak szmata wyzęty. Ku przestrodze dla innych. Nie pakujcie się w to bagno, to jest kasyno. Leszcze naprawdę zostaną oskubani. Ja zamiast zmiatać z tymi 2 tysiącami gdzie pieprz rośnie postanowiłem sprawdzić czy w tej szulerni da się zarobić. Oczywiście nie miałem żadnych podstaw inwestowania, liczyłem na łud szczęscia i instynkt. Opierałem się na prognozach tego ich głównego analityka, który pieprzy o tych wsparciach i oporach. Jeśli twiedził że na jakimś poziomie będzie odbicie tak nastawiałem zlecenia oczekujące. Okazuje się, że ci główni analitycy nie mają żadnego pojęcia o inwestowaniu. Jedyne co potrafią to mleć ozorem na temat tego co było , ale już tego co będzie to nie mają zielonego pojęcia. I tak składając najmniejsze zlecenia po 0,01 lota z 2 tysięcy zostało mi juz tylko 550 zł. To są wielcy oszuści, jakbym tak spotkał te ich uśmiechnięte gęby na ulicy to nie wiem czy bym się powstrzymał żeby ich nie zlikwidować. To sa chwasty które tzreba wyrwać. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09229239760141878846noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-3743300642009908672016-01-04T14:46:54.181+01:002016-01-04T14:46:54.181+01:00Dzięki za komentarz! Gratuluję wypracowania jednoz...Dzięki za komentarz! Gratuluję wypracowania jednoznacznej postawy wobec giełdy i życzę konsekwentnego trzymania się jej.<br /><br />Pozdrawiam, proszę wracać!Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-25149690394711829862016-01-04T13:57:01.885+01:002016-01-04T13:57:01.885+01:00Moja przygoda (nie-doświadczenie) z giełdą: 2005r ...Moja przygoda (nie-doświadczenie) z giełdą: 2005r - zysk, 2006r-zysk, 2007-2009 duża strata, 2010 - mocne postanowienie trzymania się zasad, odrobienie strat (wyjście na skumulowane 0) i zapomnienie o giełdzie. W 2010 roku postanowienie zrealizowałem i jak dotąd trzymam się od hazardu daleko :)<br />Pomijam straconą wielką ilość czasu, niesamowite nerwy niezrozumiałe dla Rodziny i zero zysku.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-70228091928446307822015-04-09T00:36:31.592+02:002015-04-09T00:36:31.592+02:00Jeśli nadal może się ta informacja przydać. W deut...Jeśli nadal może się ta informacja przydać. W deutsche banku do konta maklerskiego zakładasz sobie darmowe konto internetowe easynet i ono będzie fajnie połączone z twoim kontem. Zdaje się, że db ma bardzo niskie prowizje chyba 0,19% na transakcji. Pozdrawiam Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-44367784299077230312015-01-27T22:54:34.178+01:002015-01-27T22:54:34.178+01:001. Nie wiem - nie znam tego rachunku. Generalnie j...1. Nie wiem - nie znam tego rachunku. Generalnie jest na rynku wiele rachunków prowadzonych przez niezależne domy maklerskie, które nie są zintegrowane z kontem osobistym<br />2. Tak<br />Pozdrawiam, proszę wracać!Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-66955188718248610682015-01-27T22:48:23.303+01:002015-01-27T22:48:23.303+01:00mam takie 2 pytania(pewnie głupie ale dopiero zacz...mam takie 2 pytania(pewnie głupie ale dopiero zaczynam przygodę z giełdą)<br />1.Czy żeby otworzyć rachunek maklerski np w Deutsche Banku to muszę posiadać w tym banku konto?<br />2.Czy wszystkie rachunki maklerskie oferują te same spółki w ofercie(chodzi mi tylko o krajowe spółki)?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-21349002258616075172014-11-09T23:25:43.322+01:002014-11-09T23:25:43.322+01:00Dzięki za komentarz! Sam długo myślałem, że matema...Dzięki za komentarz! Sam długo myślałem, że matematyka jest absolutnym kluczem do optymalnej alokacji oszczędności, ale moje nastawienie stało się bardziej zniuansowane. To w gruncie rzeczy tylko narzędzie w bardziej złożonym procesie, na który składają się również między innymi psychologia, samokontrola, dyscyplina oraz zdrowy rozsądek. <br /><br />Osobiście próbuję przestać myśleć o tzw. "inwestowaniu", czyli handlowaniu aktywami finansowymi, jako odrębnej dziedzinie. Jest to dla mnie tylko i wyłącznie alokacja oszczędności między różne klasy aktywów, która ma spełnić nasze oczekiwania i potrzeby w kontekście reszty finansów osobistych, np. pokrywania przyszłych zobowiązań czy finansowania stylu życia. Chcę mieć taką wizję "inwestowania", żeby oprzeć się pokusie maksymalizowania zysków, wygrywania z rynkiem czy uczestniczenia w jakiejś aktywnej grze, a skupić się za to na wpływie moich decyzji inwestycyjnych na szersze finanse osobiste / rodzinne, na ich przełożeniu na moją codzienność. <br /><br />Pozdrawiam, proszę wracać! Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-34407891508226104622014-11-09T23:04:54.531+01:002014-11-09T23:04:54.531+01:00Inwestowanie jednym przychodzi łatwo, innym bardzo...Inwestowanie jednym przychodzi łatwo, innym bardzo trudno. Jeśli już mowa o zawodach, które mogą lepiej radzić sobie na rynku, to wskazałbym te, gdzie trzeba szacować i zarządzać ryzykiem finansowym. Też myślę że osoby spokojne i z podejściem analitycznym mogą statystycznie radzić sobie lepiej, niż fachowcy i charyzmatyczni liderzy, wierzący że swoje doskonałe umiejętności w jednej dziedzinie, będą w stanie przełożyć na sukcesy także na giełdzie.Zdzisławhttp://www.abecadlo.infonoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-26611222495138011282014-11-07T16:50:01.314+01:002014-11-07T16:50:01.314+01:00Dzięki za super komentarz. Pozdrawiam, proszę wrac...Dzięki za super komentarz. Pozdrawiam, proszę wracać!Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-2589947220399141192014-11-07T14:15:15.383+01:002014-11-07T14:15:15.383+01:00Jest parę ciekawych pozycji mówiących o tym, że ni...Jest parę ciekawych pozycji mówiących o tym, że nie warto siedzieć głową w plotkach, informacjach i emocjach którymi tętni codziennie giełda. Inwestycja to zaplanowane działanie mające na celu zwiększenie wartości zainwestowanego kapitału. Najważniejszym słowem jest tu chyba "zaplanowane". Najpierw przemyśl, sprawdź, dowiedz się wszystkiego co możliwe, przeanalizuj wyniki, raporty, rynek a następnie na podstawie analizy technicznej wybierz najlepszy moment wejścia w dany walor. Tak ja to rozumiem a wszystko inne dla mnie to już spekulacja / hazard. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-25527332244315275972014-11-04T22:32:17.712+01:002014-11-04T22:32:17.712+01:00Święte słowo. Z giełdy można łatwo zrobić kasyno -...Święte słowo. Z giełdy można łatwo zrobić kasyno - nic właściwie nie stoi na przeszkodzie. To nie znaczy, że giełda to kasyno. To neutralne miejsce, którego można użyć do tego, czego chcemy. Również do hazardu (jeśli właśnie tego chcemy, świadomie lub nieświadomie). Pozdrawiam, proszę wracać!Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-35904749739232432042014-11-04T21:52:31.417+01:002014-11-04T21:52:31.417+01:00Myślę, że Marek tracił na giełdzie bo traktował ją...Myślę, że Marek tracił na giełdzie bo traktował ją jak kasyno. Giełda to nie jest kasyno, można tam regularnie zarabiać 15-20% jeśli stosuje się dwie zasady: przyłącza się do wzrostów na dobrych spółkach i wywala z portfela te, które tracą. Żadnego łapania dołków!Wojtek S.http://www.astrobiznes.pl/a/blog/0noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-28717632907326435682014-11-04T18:06:25.377+01:002014-11-04T18:06:25.377+01:00Tym bardziej doceniam, że mój rozmówca był gotowy ...Tym bardziej doceniam, że mój rozmówca był gotowy ze mną o tym porozmawiać. Mam nadzieję, że to przeczyta i jeszcze raz przemyśli. Pozdrawiam, proszę wracać!Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-11283212109967085822014-11-04T17:59:21.781+01:002014-11-04T17:59:21.781+01:00Co do tematu-- to dużo ludzi wstydzi sie o tym roz...Co do tematu-- to dużo ludzi wstydzi sie o tym rozmawiać jakie fortuny pieniężne straciło - to głupio sie przyznawać jak sie jest frajerem na własne życzenieAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-68048531172468860032014-11-04T17:55:47.027+01:002014-11-04T17:55:47.027+01:00Dzięki za komentarz. Pozdrawiam, proszę wracać!Dzięki za komentarz. Pozdrawiam, proszę wracać!Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-2992223833063866012014-11-04T17:53:26.020+01:002014-11-04T17:53:26.020+01:00Był taki fundusz zamkniety mieszkaniowy skarbiec -...Był taki fundusz zamkniety mieszkaniowy skarbiec - jeden certyfikat kosztował 220 tyś inwestycja miała trwać 4 lata , wyobrazcie sobie ze dopiero po 6 latach wypłacili tylko początkowy kapitał uzasadniając to tym ze była zła pogoda i powodzie które zniweczyły budowe mieszkan - Fundusz ten zakładal były minister finansów BAUC czy jakoś tamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-39014632907174965452014-11-04T17:32:38.166+01:002014-11-04T17:32:38.166+01:00Dzięki za komentarz! Proszę wracać!Dzięki za komentarz! Proszę wracać!Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-66840618035535414982014-11-04T17:06:03.159+01:002014-11-04T17:06:03.159+01:00Dokładnie to samo miałem przygodę z giełdą - inwes...Dokładnie to samo miałem przygodę z giełdą - inwestowałem w latach 2006 w spółki budowlane przyszedł krach i poszlo 100 tyś .Pamietam ze w tedy mialem spólkę z wig 20 PGN za 50 tys 2,20 za głupi ze mnie paland przeżuciłem kase na BBDV tu straciłem kasę i do tej pory trzymam te groszeAnonymousnoreply@blogger.com