tag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post3155454917209620080..comments2024-02-23T10:26:17.990+01:00Comments on Moja przyszła emerytura: Czy strategia „kup i trzymaj” ma sens?Michał Sadowskihttp://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-57443799410124283812013-10-20T19:26:48.396+02:002013-10-20T19:26:48.396+02:00Dzięki, pozdrawiam, proszę wracać!Dzięki, pozdrawiam, proszę wracać!Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-27257505643307519492013-10-20T17:30:40.846+02:002013-10-20T17:30:40.846+02:00I za każdym razem inwestycja przebiega inaczej. Je...I za każdym razem inwestycja przebiega inaczej. Jeszcze nie widziałam tak dobrego opisu, jak obliczyć zysk z inwestycji - dzięki! :)decembernoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-35983089176260354542013-10-20T17:26:39.855+02:002013-10-20T17:26:39.855+02:00Jak najbardziej trafna wątpliwość - można to oblic...Jak najbardziej trafna wątpliwość - można to obliczyć, <a href="http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2013/04/procent-skladany-inwestycja-w-fundusze-zmienne-stopy-zwrotu.html" rel="nofollow">pisałem o tym tutaj</a>. Druga rzecz to naliczanie podatku - na lokatach czy kontach oszczędnościowych Belka regularnie pomniejsza wartość naszego kapitału. Przez ostatnie 5 lat WIG wzrósł o 83% - jeśli ktoś kupił tanio i siedział na tyłku zarobił wielokrotnie więcej niż na lokatach. Problem polega na tym, że rzadko kto jest zdolny do wykonania tej prostej strategii. Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-88046024013510948722013-10-20T12:25:25.040+02:002013-10-20T12:25:25.040+02:00Mnie zastanawia tylko jedno. Czy to się opłaca? Ku...Mnie zastanawia tylko jedno. Czy to się opłaca? Kupować tanio i sprzedawać za dwa albo trzy razy tyle po 10 latach - teoretycznie wszystko jest pięknie, ale czy po rozłożeniu zysku na rok, na miesiąc, nie wyjdzie na to, że zarobimy tylko kilka groszy więcej niż na lokacie?<br /><br />Ostatnio bawię się walutami i wyliczałam na podstawie wykresów za ostatni rok - zakładając, że nie przegapiłabym żadnej, nawet małej okazji - ile miałabym zysku. Wyszedł niecały 1% więcej, a ryzyko jest o wiele wyższe.decembernoreply@blogger.com