tag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post9115281978598589154..comments2024-02-23T10:26:17.990+01:00Comments on Moja przyszła emerytura: Fundusze cyklu życia – założenia, zalety, wątpliwościMichał Sadowskihttp://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-3532826393800823052014-08-24T18:52:14.158+02:002014-08-24T18:52:14.158+02:00Dzięki za dobre słowo i odnośnik. Pozdrawiam, Pros...Dzięki za dobre słowo i odnośnik. Pozdrawiam, Proszę wracać!Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-51928837136131383422014-08-24T15:20:18.397+02:002014-08-24T15:20:18.397+02:00Doskonałym uzupełnieniem, a w zasadzie powtórzenie...Doskonałym uzupełnieniem, a w zasadzie powtórzeniem tego, co napisał Michał, jest poniższy artykuł:<br />http://inwestycje.pl/inwestowanie/Coraz-wiecej-watpliwosci-wobec-funduszy-cyklu-zycia;235954;0.html<br />Co prawda jestem dopiero raczkującą osobą w kwestiach ekonomii i finansów, chciałbym podziękować z tego miejsca Autorowi tego jakże ciekawego i przydatnego bloga. Uważam, że wiele się można z niego dowiedzieć.<br />Serdecznie pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-54739108210746252792013-03-21T21:35:40.657+01:002013-03-21T21:35:40.657+01:00Dzięki za komentarz - moim zdaniem jest to bardzo ...Dzięki za komentarz - moim zdaniem jest to bardzo uzasadniona wątpliwość. Nie ma żadnej gwarancji, że przeszłość się powtórzy. Ryzyko jest realne i dla niektórych niewskazane. Moim zdaniem najważniejsza jest konsekwencja. Jeśli mówimy stanowcze nie funduszom akcji i akcjom, wytrwajmy przy tym, a szczególnie nie wchodźmy na fali euforii w ostatnich fazach hossy. Bo wtedy wątpliwości z jakiegoś powodu się rozwadniają.Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-54146072548525172013-03-21T21:18:22.544+01:002013-03-21T21:18:22.544+01:00Inwestowanie w fundusze akcyjne wymaga żelaznej dy...Inwestowanie w fundusze akcyjne wymaga żelaznej dyscypliny; u przeciętnego inwestora może być źródłem stresu i nieprzemyślanych decyzji. <br /><br />Notabene niektórzy twierdzą, że inwestowanie w akcje jeszcze kilkadziesiąt lat temu dawało lepsze wyniki niż w tzw. instrumenty bezpiecznie (vide: historyczne wyniki rynków rozwiniętych). Obecnie rynki tak się zmieniły technologicznie, a gospodarka światowa skomplikowała, że nie jest pewne czy dalej tak będzie. Ostatnie 10 lat potwierdza tę tezę. Czy jest sens się stresować?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-84246790795248987122013-03-17T18:44:15.720+01:002013-03-17T18:44:15.720+01:00Hej, dzięki za aktywność.
W sumie nie wiem, czy n...Hej, dzięki za aktywność.<br /><br />W sumie nie wiem, czy największą zaletą regulari nie jest to, że po prostu zmuszają i "uczą" systematyczności w oszczędzaniu. Osobiście tego nie potrzebuję, a opłaty i koszty uważam za horrendalne, ale ci klienci, którzy wytrwali przez te 10 czy 15 lat na pewno mieli zupełnie inne nastawienie do swoich nadwyżek finansowych i zabezpieczenia się na przyszłość niż typowi konsumenci każdej złotówki.<br /><br />W 100% zgadzam się z argumentem o odpowiedzialności. Ale to właśnie zakłada, że chcemy aktywnie uczestniczyć w wyborach. Dla mnie to jedyna droga, a poza tym - tak jak napisałem - stawka po prostu jest zbyt wysoka, żeby odpowiedzialność scedować na innych. To już chyba wolę popełnić kilka kosztownych błędów (np. w zeszłym roku zbankrutowała firma Euromark, której akcje miałem, strata 99%) i czegoś się z nich nauczyć, niż polegać na takich "z metra ciętych" rozwiązaniach.<br /><br />Z drugiej strony mechaniczne strategie na pewno nie są optymalne, ale chronią inwestorów przed nadmiarem posunięć i błędami wynikającymi ze złej oceny sytuacji. Dlatego dopóki nie rozwiniemy się jako inwestorzy, warto w jakimś zakresie posiłkować się strategiami mechanicznymi - ograniczają ilość ruchów, które możemy wykonać. Trochę dla naszego dobra.<br /><br />Pozdrawiam - proszę wracać! Michał Sadowskihttps://www.blogger.com/profile/13213113008359974692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-858343651556725792.post-71665452432658123932013-03-17T13:26:52.675+01:002013-03-17T13:26:52.675+01:00Sama idea cyklu jest dobra, jednak osobiście nie t...Sama idea cyklu jest dobra, jednak osobiście nie toleruję mechaniczności narzucanej w produktach które włączyły ją w swoje struktury. Jak zostało wspomniane - obawiałbym się automatycznego przeniesienia moich środków w bardzo niesprzyjającym momencie. Gdyby to się stało na podstawie mojej decyzji - ok, mam winnego. Jednak w przypadku mechniczności czułbym się oszukany.<br />Podobnej mechaniczności czy też narzucania pewnych zasad nie lubię w tzw. regularach. Pomijając inne skrajnie niekorzystne kwestie - sama idea oszczędzania regularnego jest słuszna. Ale przy programie na 10 lat nie jestem w stanie przewidzieć czy będę mógł co miesiąc wpłacać określoną stawkę. Wolałbym więc coś luźniejszego - jeśli w danym miesiącu będę w stanie wpłacić więcej to wpłacę więcej, jeśli mniej to też nie ma problemu. tambylechttps://www.blogger.com/profile/00216899314702396647noreply@blogger.com