Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dywersyfikacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dywersyfikacja. Pokaż wszystkie posty

środa, 22 sierpnia 2018

Kryzys finansowy w Turcji – najważniejsza lekcja dla przeciętnego Kowalskiego

Nie – to nie będzie o tym, czy Polska to kolejna Turcja. Szczerze – to nie będzie nawet o rozwijającym się kryzysie finansowym w Turcji 🙂

To będzie o tym, co może zrobić zwykły człowiek, który żyje w peryferyjnym kraju, żeby choć częściowo uchronić swoje oszczędności przed skutkami nagłych lokalnych kryzysów finansowych.

Oczywiście może zawsze wyjechać do jakiegoś stabilniejszego, centralnego kraju. Ale to też nie będzie o tym.

Założenie tego wpisu jest trochę inne – co mogę zrobić bez wyjeżdżania na stałe, żeby w jakimś stopniu uniezależnić się od losów polskiej gospodarki, polskiej waluty, a może nawet polskich instytucji?

sobota, 1 września 2012

Czy warto oszczędzać i inwestować na różne sposoby?

Co jest lepsze – a) portfel składający się z dwóch, trzech typów aktywów, np. lokat, obligacji oraz akcji jednej spółki czy b) portfel zawierający praktycznie cały przekrój metod oszczędzania i inwestowania – od rachunków oszczędnościowych po egzotyczne lokaty strukturyzowane oparte o zasadę Pareto?

Co jest lepsze – a) trzymanie praktycznie wszystkich swoich oszczędności i inwestycji w jednym banku czy b) rozłożenie swoich środków między kilka instytucji?

Innymi słowy, ile dywersyfikacji (różnorodności) jest dla nas dobre? Czy warto inwestować i oszczędzać na różne sposoby? A może lepiej skupić swoje wysiłki na dwóch, trzech metodach lub aktywach?