wtorek, 1 stycznia 2013

Limit wpłat na IKE 2013 i co z nim zrobić?

Jaki jest limit wpłat na IKE w 2013 roku? Szybka odpowiedź brzmi: najprawdopodobniej 11 139zł, czyli o 561zł więcej niż w 2012 (limit: 10 578zł). Dlaczego najprawdopodobniej? Nigdzie nie widziałem jeszcze oficjalnego obwieszczenia Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej, więc obliczenia opierają się na dostępnych danych – przede wszystkim kwotach wpisanych do projektu ustawy budżetowej na rok 2013.

Aktualizacja 2.01.2013r.: 11 139zł to oficjalna kwota - tutaj obwieszczenie w Monitorze Polskim.

Tak czy inaczej, w 2013r. do zagospodarowania na naszych indywidualnych kontach emerytalnych mamy grubo ponad dziesięć tysięcy złotych. Limit jest oczywiście dobrowolny – można wpłacić jego połowę, jedną trzecią, jedną czterdziestą lub nie wykorzystać go w ogóle. To nasza decyzja.

No właśnie – jak wykorzystać limit wpłat na indywidualne konto emerytalne w 2013r? Czy warto wpłacać wszystko na początku roku? Czy warto zmienić dostawcę IKE (np. z obligacji skarbowych na fundusze)?

Jak obliczany jest roczny limit IKE?

limit wpłat na IKE 2013
Na rozgrzewkę szybkie powtórzenie – indywidualne konto emerytalne (IKE) to nieobowiązkowy sposób oszczędzania na dodatkową emeryturę, część tzw. trzeciego filaru. Ten z kolei jest częścią państwowego systemu, ale zasadniczo różni się od ZUS oraz OFE.

Jego najważniejszą zaletą jest zwolnienie naszych oszczędności zgromadzonych w tej formie z podatku od zysków kapitałowych, jeśli spełnimy warunek wieku oraz stażu. Pieniądze możemy jednak wycofać z IKE (w całości lub częściowo) w każdej chwili (co może oznaczać konieczność zapłaty podatku Belki).


Zasady obliczania rocznego limitu wpłat znajdziemy w art. 13 ustawy o IKE oraz IKZE. Nie jest to szczególnie zawiły język więc przytaczam w oryginale: „Wpłaty dokonywane na IKE w roku kalendarzowym nie mogą przekroczyć kwoty trzykrotności prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w w gospodarce narodowej na dany rok, określonego w ustawie budżetowej”.

Tłumacząc z polskiego na polski – limit wpłat na IKE to trzy średnie pensje brutto prognozowane na dany rok w budżecie.

O ile mi wiadomo, budżet na 2013r. nie został jeszcze uchwalony przez parlament, ale pod koniec września rząd pokazał projekt ustawy budżetowej (tutaj go znajdziesz). Oszczędzających na IKE najbardziej interesuje informacja o prognozowanym wynagrodzeniu miesięcznym w 2013r.

Prognozowane miesięczne wynagrodzenie w 2013r. to 3713zł, pomnóżmy to przez trzy i mamy limit wpłat na IKE w 2013 – 11 139zł.

Nie jest to informacja potwierdzona. Nie mam odnośnika do żadnej strony rządowej, która ogłaszałaby oficjalny limit wpłat na indywidualne konto emerytalne na ten rok, ale jestem pewien, że jeśli będzie różnić się od kwoty 11 139zł – to niewiele.

Aktualizacja 2.01.2013r.: To jednak oficjalna kwota wpłat na IKE ogłoszona w listopadzie 2012r. przez Ministra Pracy w Monitorze Polskim.

obwieszczenie limit wpłat na IKE w 2013 Minister Pracy


Co zrobić z limitem wpłat na IKE w 2013r.?

Krótkie przypomnienie dla tych, którzy jeszcze nie posiadają indywidualnego konta emerytalnego: IKE można mieć w danym momencie tylko jedno. Do wyboru mamy sześć różnych możliwości lokowania naszych oszczędności:

- IKE rachunek oszczędnościowy / lokata
- IKE obligacje skarbowe
- IKE rachunek maklerski
- IKE fundusze inwestycyjne
- IKE ubezpieczenie na życie z funduszem kapitałowym
- IKE dobrowolny fundusz emerytalny (te same firmy co OFE)

Wybór rodzaju aktywów, które „wkładamy” do naszego indywidualnego konta emerytalnego ma kapitalne znaczenie. Od tego zależą między innymi możliwości zysku, ryzyko straty czy koszty tego rozwiązania. Warto bardzo dobrze się zastanowić – tutaj duży artykuł o tym, jakie IKE wybrać.

Czy warto założyć IKE w 2013r.?

W mojej opinii warto mieć indywidualne konto emerytalne mniej więcej od kwietnia 2012 roku, kiedy to rząd uszczelnił system podatkowy i zniknęła możliwość unikania podatku od zysków kapitałowych za pomocą antybelkowych lokat z codziennym naliczaniem odsetek. IKE to jedno z ostatnich narzędzi chronienia naszych oszczędności przed podatkiem Belki.

Szczególnie jeśli zdecydujemy się na IKE bez kosztów i nadmiernego ryzyka lub jeśli dobrze rozumiemy ryzyko konkretnego rozwiązania (np. inwestowania w akcje), korzyści z braku podatku od zysków kapitałowych będą bardzo duże. Oczywiście przy założeniu, że spełnimy warunki tego zwolnienia (wpłaty na IKE w co najmniej 5 latach kalendarzowych oraz osiągnięcie 60 roku życia).

Jeśli i tak szukamy jakiegoś sposobu na dodatkowe oszczędzanie na przyszłość (co jest bardzo rozsądne), dobrze dobrane IKE jest warte poważnej rozwagi. A nawet jeśli po prostu szukamy optymalizacji podatkowej – możemy IKE wykorzystać, żeby jak najdłużej odroczyć płatność podatku od zysków kapitałowych.

Tutaj dłuższy artykuł o tym, czy warto korzystać z trzeciego filaru emerytalnego.

Czy warto przenieść IKE w 2013r.?

Z kolei wszyscy posiadacze IKE będą się pewnie zastanawiać, czy warto przenieść swoje środki z jednego typu konta do innego (np. z obligacji skarbowych do funduszy). Jest to oczywiście możliwe – IKE jest pod tym względem super elastyczne. Należy tylko pamiętać o tym, że przeniesienie indywidualnego konta emerytalnego jest darmowe dopiero po 12 miesiącach od podpisania umowy z obecnym dostawcą.

Dla przykładu: ja swoje obecne IKE założyłem w kwietniu 2012r. i do kwietnia 2013r. musiałbym zapłacić 150zł za przeniesienie środków gdzieś indziej (np. na IKE fundusze). Potem będzie to operacja bezpłatna.

Oczywiście to tylko kwestia kosztów, które i tak są niewielkie w porównaniu z tym, ile płacą klienci firm ubezpieczeniowych typu Skandia czy Aegon za uwolnienie swoich oszczędności z planów systematycznego oszczędzania.

Druga rzecz to nasza ocena sytuacji na rynku oraz warunków naszego konta. Czy warto inwestować dalej w obligacje skarbowe w 2013r., czy lepiej przenieść środki do funduszy inwestycyjnych? Czy warto mieć IKE u ubezpieczyciela, czy może jednak bank ma bardziej odpowiednie dla moich potrzeb warunki?

Nie ma jednej odpowiedzi dla wszystkich, ale chętnie podzielę się swoimi planami dotyczącymi oszczędzania na indywidualnym koncie emerytalnym.

Co ja zrobię ze swoim limitem wpłat na IKE w 2013r.?

Od kwietnia 2012r. inwestuję za pomocą swojego indywidualnego konta emerytalnego w obligacje skarbowe. W pierwszej połowie minionego roku skarb państwa dawał na obligacjach emerytalnych naprawdę dobre warunki (6,5% w pierwszym roku, w kolejnych dziewięciu 2,75% ponad inflację). Niestety od tego czasu oprocentowanie tylko spadało, a na koniec 2012r. byliśmy już na poziomie (5,8% pierwszy rok, 2% kolejne dziewięć). W styczniu 2013r. jest to odpowiednio 5% oraz 1,75%, najmniej od bardzo dawna. Tutaj w szczegółach opisałem swoje podejście do tego trendu.

ile można wpłacić na IKE w 2013
W 2012r. założyłem IKE obligacje i w 2013r. nie planuję przenosin, ale rozumiem, że można podjąć też inną decyzję


Ale do rzeczy.

Nie zamierzam przenosić swojego IKE do innego dostawcy (np. towarzystwa funduszy czy domu maklerskiego - tutaj przykład oferty IKE BDM), mimo że 2013 może być całkiem udanym rokiem dla giełdy. Wskazują na to między innymi niskie stopy procentowe, zmęczenie inwestorów coraz niższym oprocentowaniem lokat oraz obligacji oraz perspektywa poprawy sytuacji gospodarczej za kilka, kilkanaście miesięcy.

A więc dlaczego nie przeniosę swoich środków do bardziej ryzykownych aktywów? Po pierwsze, dlatego że IKE to tylko część mojego większego portfela oszczędności i inwestycji. Zdecydowałem, że te środki będą po stronie bezpiecznej i nie widzę powodu, żeby to zmieniać. Owszem, będę w 2013r. inwestował za pomocą funduszy inwestycyjnych (szczególnie indeksowych), funduszy ETF oraz akcji, ale innymi środkami.

Czy kupię już w styczniu obligacje skarbowe za cały limit wpłat na IKE w 2013r.? Nie sądzę – muszę najpierw przyjrzeć się ofercie skarbu państwa i ocenić, czy jest przedłużeniem niekorzystnego trendu z końca 2012r. Sądząc po warunkach ze stycznia 2013r. - niestety jest.

Prognozy dla lokat i obligacji skarbowych nie są niestety szczególnie dobre – Rada Polityki Pieniężnej będzie obniżać stopy procentowe, żeby pobudzić gospodarkę, a to oznacza spadek oprocentowania tego typu bezpiecznych aktywów.

Będę się przyglądał listom emisyjnym i liczę jednak (trochę niepatriotycznie) na to, że skarb państwa znajdzie się w pewnym momencie 2013r. w sytuacji, kiedy będzie musiał trochę mocniej powalczyć o uwagę inwestorów. A jeśli to się nie wydarzy i tak będę chciał stopniowo lub jednorazowo kupić obligacje skarbowe za cały limit wpłat na IKE 2013, żeby nie przepadł. Tak to widzę na samym początku roku.


5 komentarzy:

  1. Zgodnie z obwieszczeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 22 listopada 2012 r. w sprawie wysokości kwoty wpłat na indywidualne konto emerytalne w roku 2013 wysokość kwoty wpłat na IKE w roku 2013 wynosi 11 139 zł.

    Obwieszczenie opublikowano w Monitorze Polskim z dnia 29 listopada 2012 r. poz. 907.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to pięknie - ja tutaj liczyłem na piechotę, a to dawno już do publicznej wiadomości podane. Najgorsze jest to, że będę musiał robić korekty w tekście ;)

      Dzięki!

      Usuń
  2. Czy wiecie może czy gdzieś na rynku można znaleźć wyżej oprocentowane konto oszczędnościowe IKE niż w SKBanku (tam póki co jest 7,5%)? Michał, interesowałeś się tym jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, tutaj pisałem o wysoko oprocentowanym IKE w jednym banku spółdzielczym - warto zajrzeć, czy wciąż są tacy hojni. Myślę, że w 2013r. na lokatach i obligacjach więcej niż 7,5% rocznie nie znajdziemy, a nawet i te 7,5% to raczej rodzynki. Pozdrawiam!

      Usuń
    2. tutaj ten tekst: http://www.mojaprzyszlaemerytura.pl/2012/03/lokata-ike-75-w-sbrzir-czyli-wasciwie.html

      Usuń

A co Ty sądzisz?